Pacjent chory na raka przekracza granicę z południa na Cypr Północny z fałszywym paszportem i leci do Turcji
Mężczyzna stanął przed sądem na Cyprze Północnym po tym, jak przekroczył granicę z południowej części wyspy przy użyciu fałszywego paszportu, a następnie poleciał do Turcji z tym samym dokumentem. Podczas przesłuchania oskarżony twierdził, że ma raka i pozostał mu tylko miesiąc życia.
Funkcjonariusz policji zeznał w sądzie, że we wtorek rano, około godziny 10, oskarżony przedstawił gambijski paszport na kontroli granicznej lotniska Ercan przed wejściem na pokład samolotu do Stambułu.
Po okazaniu paszportu tureckiemu funkcjonariuszowi granicznemu, dokument został skonfiskowany, a mężczyzna został aresztowany i deportowany z powrotem do TRNC.
Po powrocie do TRNC mężczyzna przyznał się policji, że użył tego samego fałszywego paszportu do przekroczenia granicy z Republiki Cypryjskiej na północ przez punkt kontrolny Pergamos (Beyarmudu) we wtorek o 8 rano.
Podejrzany ujawnił również, że po raz pierwszy przybył na północ w 2017 r., a kilka miesięcy temu nielegalnie przekroczył granicę z Republiką Cypryjską.
Policja wnioskowała o zatrzymanie podejrzanego na dwa miesiące w oczekiwaniu na proces. Oskarżony twierdził jednak, że niedawno zdiagnozowano u niego raka i pozostał mu tylko miesiąc życia, błagając o odesłanie go do kraju pochodzenia.
Sędzia orzekł, że mężczyzna powinien być przetrzymywany w więzieniu nie dłużej niż miesiąc do czasu procesu i nakazał przeprowadzenie badań lekarskich przed przeniesieniem go do więzienia.