Zdjęcia uczniów z papierosami przy bramach szkół stały się przedmiotem publicznego skandalu
W Lefkoszy wybuchła dyskusja w mediach społecznościowych po opublikowaniu zdjęć, na których uczniowie palą tuż przy wejściach do placówek edukacyjnych. Zdjęcia wykonał fotoreporter Doan Samer, który podkreślił, że zjawisko to staje się coraz bardziej powszechne, a jednocześnie pozostaje bez należytej uwagi ze strony dorosłych i władz.
Według niego głównym problemem nie są tylko sami nastolatkowie, ale także bierność otoczenia. Pomimo istniejących zakazów i obecności policji w pobliżu szkół, 14–16-latkowie swobodnie wyciągają papierosy i palą na oczach wszystkich. Samer obwinia w tej sytuacji sprzedawców, którzy bez przeszkód sprzedają wyroby tytoniowe nieletnim, oraz obojętnych dorosłych, którzy nie reagują na to, co się dzieje.
Dziennikarz zauważył, że palenie to nie tylko szkodliwy nawyk. Jego zdaniem często staje się pierwszym krokiem do poważniejszych uzależnień, w tym narkotyków. Podkreślił, że wczesne rozpoczęcie palenia stanowi zagrożenie dla zdrowia nastolatków i kształtuje niebezpieczny wzorzec zachowań, mogący prowadzić do nowych problemów w przyszłości.
Jako środki zaradcze Samer zaproponował ogłoszenie terenów szkolnych strefami całkowicie wolnymi od tytoniu, wzmocnienie kontroli nad sprzedażą papierosów nieletnim oraz wprowadzenie zasady „zerowej tolerancji” dla takich naruszeń. Wezwał również do współpracy rodziców, nauczycieli, związków zawodowych, Ministerstwa Edukacji i policji, aby istniejące zakazy rzeczywiście działały w praktyce, a nie pozostawały tylko formalnością.
Możesz być zainteresowanym także tym:
- Kierowca, który przywiózł pistolet w ciężarówce, skazany w Girne na 10 miesięcy więzienia
- Samochód uderzył w stalowe bariery na trasie Nikozja — Girne
- Ostatnia część serialu „Białe Królestwo” będzie kręcona w Północnym Cyprze
- Guterres potwierdza determinację w celu wznowienia rozmów o Cyprze przed spotkaniem trójstronnym