Cyprus, Nicosia

Prezydent TRNC podsumował spotkanie z Nikosem Hristodulidisem

07.05.2025 / 11:50
Kategoria wiadomości

Prezydent TRNC Ersin Tatar podsumował spotkanie z przewodniczącym administracji Greków cypryjskich Nikosem Hristodulidisem, które miało miejsce w poniedziałek w strefie buforowej. Lider Cypryjczyków-Turków skomentował aresztowania w sprawach majątkowych na Cyprze oraz ocenił perspektywy otwarcia nowych punktów kontrolno-paszportowych.

W specjalnym oświadczeniu dla Tureckiej Agencji Prasowej Cypru (TAK) po spotkaniu Tatar podkreślił wagę otwarcia nowych punktów kontrolno-paszportowych. Przypomniał, że w 2024 roku całkowita liczba przekroczeń granicy osiągnęła 8 milionów i spodziewany jest dalszy wzrost w 2025 roku. Ponad 65% przekroczeń odbywa się przez punkt kontrolny Metehan.

„Dlatego otwarcie nowych punktów kontrolno-paszportowych jest koniecznością. Wyraźnie powiedziałem liderowi Greków cypryjskich: nie traktujcie tej kwestii lekko. Niezależnie od naszej sytuacji politycznej, to nie ma znaczenia – ludzie żyją dalej, a przejścia są kontynuowane” – podkreślił Ersin Tatar.

Przypomniał także, że na spotkaniu w Genewie zaproponował otwarcie nowych bram transportowych w rejonach Haspolat i Akıncılar, które mogłyby być wykorzystywane przez obie społeczności. Według niego pomogłoby to odciążyć Metehan i ułatwić przejścia. Strona grecko-cypryjska natomiast nalega na otwarcie przejścia dla pieszych w rejonie Lokmaci. Jednak zdaniem Cypryjczyków-Turków „na ten moment to nie jest konieczne”.

Prezydent TRNC zwrócił także uwagę na ostatnie aresztowania właścicieli nieruchomości i pośredników nieruchomości na południu wyspy z powodu sporów majątkowych. Stwierdził, że takie działania stanowią bezpośrednie wyzwanie dla Komisji ds. Nieruchomości i są nieakceptowalne.

Podkreślając legalność pracy Komisji, Tatar powiedział: „Ci ludzie są niewinni, a gra na nerwach Cypryjczyków-Turków nikomu nie przyniesie korzyści”.

„Myślą, że w ten sposób wywrą na nas nacisk, zmuszą nas do klęczenia i zmuszą do rozmów na swoich warunkach. Ale im się to nie uda. Nigdy się nie poddamy i nie damy się wciągnąć w tę grę. Konsultujemy się z Turcją. Unia Europejska także wie, co się dzieje. Tutaj jest porządek ustalony 60 lat temu i nie mogą go zmienić. Naszym celem jest przekazanie tych spraw do europejskich sądów i doprowadzenie do uchwał o unieważnieniu” – powiedział Ersin Tatar.

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą dodawać komentarze. Skomentować,zaloguj się na swoje konto lub utwórz nowe →