Przetarg na mandaty z fotoradarów w TRNC zostanie rozstrzygnięty do końca września
Na Cyprze Północnym nadal trwa kwestia pobierania mandatów za wykroczenia drogowe wykryte przez stacjonarne kamery. Oczekuje się, że obecny proces przetargowy na obsługę tych grzywien zostanie zakończony do końca września.
Informacja ta została ogłoszona przez Erhana Arıklı, Ministra Robót Publicznych i Transportu, na jego stronie w mediach społecznościowych.
W swoim poście minister odniósł się do komentarzy posła Tureckiej Republiki Cypru Północnego (CTP), Samiego Özuslu, dotyczących stałych grzywien za wykroczenia związane z radarami drogowymi. Arıklı potwierdził, że proces przetargowy zostanie zakończony do końca września.
Kontrowersje związane z mandatami z fotoradarów wybuchły na Cyprze Północnym pod koniec ubiegłego roku. Od lutego 2023 r. w TRNC nie wystawia się mandatów za przekroczenie prędkości.
Raporty wskazują, że w TRNC znajduje się 130 stacjonarnych radarów, z których 100 było aktywnych w tym czasie. Jednak w 2023 r. z tych kamer nie pobrano żadnych lir tureckich, a rząd nie był w stanie przeprowadzić przetargu na egzekwowanie stałych mandatów.
Niezbędny przetarg na dostarczanie powiadomień został ogłoszony pod koniec maja.
„W tym roku ponownie ogłosiliśmy przetarg. Niestety, jedna z firm złożyła skargę do organu ochrony konkurencji. Po kilku miesiącach komisja konkursowa zdecydowała się unieważnić wyniki przetargu. W rezultacie został ogłoszony nowy przetarg, który zostanie rozstrzygnięty do końca września. Jak widać, rozwiązanie tej kwestii zostało opóźnione z przyczyn od nas niezależnych” - stwierdził minister.
Wcześniej poseł Sami Özuslu twierdził, że skarb państwa stracił około 300 milionów lirów z powodu problemów z mandatami z kamer stacjonarnych. Ponadto Özuslu argumentował, że ponieważ grzywny nie były skutecznie nakładane, „system stracił swój odstraszający efekt”, co doprowadziło do wzrostu liczby wypadków drogowych w całym kraju.