W Turcji rozpoczął się proces w sprawie zawalenia się hotelu "Isias" w Adiyamanie
3 stycznia rozpoczął się proces dotyczący zawalenia się hotelu Isias w Adıyaman w Turcji, w wyniku trzęsienia ziemi 6 lutego, w którym zginęło 72 osoby. Na szczególną uwagę w tej sprawie zwraca uwagę Północny Cypr: wśród zmarłych jest 35 sportowców i nauczycieli społeczności tureckokipirotów.
Sprawa jest rozpatrywana w Trzecim Wyższym Sądzie Karnym w Adıyaman od 3 do 5 stycznia.
Pierwsza sesja sądowa rozpoczęła się o godzinie 09:00 (czas cypryjski 08:00). Przed sądem stanęło 11 oskarżonych, z czego pięć osób jest już aresztowanych. Oskarża się ich o "spowodowanie śmierci i uszkodzenia ciała więcej niż jednej osoby przez świadome niedbalstwo". Prokuratura wniosła o kary od 2 lat i 8 miesięcy do 22 lat i 6 miesięcy pozbawienia wolności dla oskarżonych.
Warto zauważyć, że liczna delegacja z Północnego Cypru, w tym rodziny zmarłych dzieci dążące do sprawiedliwości, śledzi tę sprawę. Jednym z powodów jest Premier Republiki Tureckiej Cypru Północnego, Ersan Saner.
Przypomnijmy, że tragiczne trzęsienie ziemi 6 lutego pochłonęło życie ponad 50 000 osób. Wśród ofiar byli członkowie drużyny dziecięcej w siatkówkę z Famagusty oraz ich rodzice, łącznie 35 osób. Rada Ministrów Republiki Tureckiej Cypru Północnego podjęła historyczną decyzję, uznając całą drużynę za męczenników. Nazwano ich "Aniołami-Championami".
W kraju powołano "Stowarzyszenie Przetrwania Aniołów-Championów". W Północnym Cyprze Tureckim ulice noszą imiona zmarłych, na terenie kompleksu stadionu Fazıl Küçük wznoszony jest kryty obiekt sportowy ku pamięci zmarłych zawodników siatkówki i trenerów, a w sześciu wioskach Republiki Tureckiej Cypru Północnego rozpoczęto budowę mauzoleów dla Aniołów-Championów.