Prawo zezwala, szpitale odmawiają: na Północnym Cyprze aborcja dostępna tylko za pieniądze

Cypryjsko‑turecka Fundacja Praw Człowieka oświadczyła, że choć aborcja na Północnym Cyprze jest legalna, szpitale publiczne od dawna nie wykonują tego zabiegu. W rezultacie kobiety bez środków finansowych nie mogą skorzystać ze swojego prawa.

Fundacja podkreśla, że prawo do ochrony zdrowia jest podstawowym prawem człowieka — obejmuje nie tylko opiekę medyczną, ale też dostęp do informacji, czystej wody, bezpiecznej żywności i bezpłatnych leków. Państwo ma obowiązek zapewnić równy, dostępny i bezpłatny dostęp do tych usług.

Powołując się na artykuł 45 Konstytucji Tureckiej Republiki Północnego Cypru, fundacja przypomina, że państwo musi zagwarantować każdemu możliwość zachowania zdrowia fizycznego i psychicznego oraz dostęp do opieki medycznej. W praktyce jednak istnieją poważne bariery utrudniające realizację tego prawa.

Mimo że ustawa o pracownikach służby zdrowia publicznego (nr 6/2009) i Kodeks Etyczny Kıbrıs Türk Tabipleri Birliği zezwalają na aborcję do 10. tygodnia ciąży, szpitale państwowe od dawna odmawiają wykonania tego zabiegu. Jedynie prywatne kliniki oferują tę usługę, co ogranicza dostępność dla kobiet o niskich dochodach.

Fundacja ostrzega, że kobiety, które nie mogą pozwolić sobie na kliniki prywatne i chcą przerwać ciążę w legalnym terminie, mogą być zmuszone do korzystania z nielegalnych metod, co wiąże się z poważnym ryzykiem dla zdrowia i życia.

Fundacja apeluje o wprowadzenie ustawowych przepisów chroniących prawa reprodukcyjne kobiet oraz o stworzenie nowoczesnych, dostępnych polityk zdrowotnych gwarantujących równy dostęp, zwłaszcza w kwestiach ciąży i porodu.