Zbiegły sprawca wypadku w Larnace, w którym zginęła 18-letnia Rumunka, został aresztowany. Ma 16 lat
Policja na Cyprze aresztowała kierowcę, który spowodował śmiertelny wypadek, w którym zginęła 18-letnia Rumunka. Za kierownicą siedział 16-letni nastolatek - zaraz po wypadku uciekł z miejsca zdarzenia wraz z innym 20-letnim pasażerem.
Przypomnijmy, do poważnego wypadku, w którym zginęła młoda dziewczyna, doszło poprzedniej nocy, około godziny 19:00 na Artemis Avenue. Samochód, w którym znajdowały się cztery osoby, poruszał się w kierunku sygnalizacji świetlnej Faneromeni. W niejasnych okolicznościach samochód skręcił w lewo, zjechał z jezdni, uderzył w znak i rozbił się na drzewie.
W wypadku ranny został również 18-letni Jordańczyk siedzący obok zmarłego na tylnym siedzeniu. Został on aresztowany po wyjściu ze szpitala. Wiadomo, że samochód biorący udział w wypadku został skradziony w południe tego samego dnia.
16-letni kierowca i inny pasażer opuścili miejsce zdarzenia pieszo. Według policji młody mężczyzna został zatrzymany w pobliżu domu, w którym mieszka.