Sekretarz generalny ONZ ocenił prawdopodobieństwo wybuchu konfliktu na pełną skalę na Bliskim Wschodzie
Sekretarz Generalny ONZ António Guterres stwierdził, że Bliski Wschód znajduje się na krawędzi konfliktu na pełną skalę. Szef organizacji wezwał uczestniczące kraje do zmniejszenia napięć i natychmiastowego podjęcia kroków w celu deeskalacji sytuacji.
Sekretarz Generalny ONZ António Guterres wygłosił to oświadczenie w swoim przemówieniu na posiedzeniu Rady Bezpieczeństwa ONZ zwołanym w związku z atakiem Iranu na izraelskie cele wojskowe.
"Bliski Wschód jest na krawędzi. Ludzie w regionie stoją w obliczu realnego zagrożenia niszczycielskim konfliktem na pełną skalę" - powiedział Sekretarz Generalny ONZ.
António Guterres dodał, że "nadszedł czas na zmniejszenie napięć i deeskalację".
Przypomnijmy, że zmasowany atak Iranu na terytorium Izraela miał miejsce w nocy z soboty na niedzielę. Z zachodnich prowincji Iranu wystrzelono łącznie około 400-500 bezzałogowych statków powietrznych i około 150 rakiet. Według Sił Obronnych Izraela (IDF), 99% z nich zostało przechwyconych lub zestrzelonych. Szkody spowodowane atakiem były nieznaczne; w szczególności uszkodzona została jedna z baz wojskowych na pustyni Negew na południu kraju. Około 30 osób zostało rannych w ataku. Nie ma informacji o ofiarach śmiertelnych.
Irańskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych oświadczyło, że ataki na Izrael zostały przeprowadzone w samoobronie. Atak był odwetem po tym, jak 1 kwietnia Izrael przeprowadził nalot na budynek irańskiego konsulatu w Damaszku. W wyniku ataku zginęło siedem osób z Korpusu Strażników Rewolucji Islamskiej, w tym dwóch generałów.
Na eskalację sytuacji na Bliskim Wschodzie zareagowały również władze TRNC (Cypr dla Cypru).