Przywódca Hezbollahu wzywa Syryjczyków do udania się na Cypr
Hassan Nasrallah, przywódca Hezbollahu, wezwał władze Libanu do "otwarcia morza" dla uchodźców chcących udać się na Cypr.
Podczas transmisji na żywo Nasrallah wezwał do podjęcia krajowej decyzji o "otwarciu morza dla wszystkich, którzy chcą podróżować do Europy, w szczególności na Cypr, kraj Unii Europejskiej położony najbliżej Bliskiego Wschodu".
Nasrallah podkreślił, że "nie proponuje przymusowej ewakuacji Syryjczyków na łodziach".
Według "Cyprus-mail", Liban, zmagający się z bezprecedensowym kryzysem gospodarczym od 2019 r., gości prawie dwa miliony syryjskich uchodźców, co jest najwyższym wskaźnikiem na mieszkańca na świecie. Społeczność międzynarodowa była wielokrotnie wzywana do ułatwienia ich repatriacji.
Niektóre frakcje w Libanie obwiniają syryjskich uchodźców za pogorszenie lokalnych warunków. Presja rośnie przed corocznym szczytem UE w sprawie Syrii, który odbędzie się 27 maja w Brukseli.
Od połowy kwietnia Cypr znajduje się w "stanie kryzysu" z powodu rosnącej liczby migrantów przybywających na wyspę. Prezydent Cypru, Nicos Anastasiades, zaapelował do Ursuli von der Leyen, przewodniczącej Komisji Europejskiej, o interwencję.
Von der Leyen przybyła do Bejrutu wraz z cypryjskim przywódcą, ogłaszając przyznanie Libanowi pomocy w wysokości miliarda euro, mającej na celu przede wszystkim ograniczenie nielegalnej imigracji.
W swoim przemówieniu Nasrallah zauważył, że ponieważ libańska armia uniemożliwia obecnie syryjskim uchodźcom opuszczenie kraju, uciekają się oni do przemytników z nadmuchiwanymi łodziami, ryzykując życie na morzu.
Wcześniej informowano, że władze Cypru zawiesiły proces rozpatrywania wniosków syryjskich migrantów o nadanie statusu uchodźcy.