Wypróbowano przez Cyprus-FAQ: prom z Girne do Anamur
Redakcja Cyprus-FAQ postanowiła przetestować niedawno uruchomiony prom z Girne do tureckiego miasta Anamur.
Po zakupie biletu na stronie wszystkie dane trafiają na adres e-mail. Proszą o ich wydrukowanie, ale w rzeczywistości nie jest to konieczne - przed wypłynięciem należy udać się do budynku sąsiadującego z terminalem morskim, okazać paszporty i otrzymać bilety: jeden egzemplarz dla pasażera, drugi - do kontroli.
Wejście do terminalu morskiego.
Bilet.
W tym budynku można wydrukować bilety.
Wsparcie firmy poinformowało, że odprawa kończy się na pół godziny przed wypłynięciem, a przybyć należy na dwie godziny przed odpłynięciem promu. W rzeczywistości wielu przechodziło kontrolę pół godziny przed odpłynięciem i nikt nie był wpuszczany na dwie godziny przed - tylko ludzie zajmowali miejsca na kontrolę swoim bagażem.
Wszystkie bagaże przechodzą przez taśmę, po czym większe torby i walizki można oddać jak na lotnisku - ale można je także samodzielnie przenieść do salonu, przy wejściach znajdują się specjalne nisze.
Po kontroli paszportowej znajduje się niewielka strefa duty-free.
Wejście na prom odbywa się bez żadnych oznaczeń - po prostu podążaj za statkiem.
Terminal morski od strony promu.
Katamaran kursujący do Anamur nazywa się Piyale Paşa, oto jak wygląda.
W porcie widać także inne statki, które łączą Girne i Taşucu w Turcji - już od dawna istniejącą przeprawę promową.
Z rozkładu jazdy wynikało, że prom miał wypłynąć o 18:00, ale faktycznie wypłynął z półtoragodzinnym opóźnieniem. Podczas wypłynięcia otwierają się piękne widoki na port w Girne przy zachodzie słońca.
Prom przewidziany jest na 450 pasażerów i ma dwa pokłady - dolny z układem siedzeń 3-4-4-3 i górny z układem siedzeń 3-4-3. Kawiarnia z prostymi kanapkami, chipsami, herbatą i kawą znajduje się na dolnym pokładzie, toalety są zarówno na pierwszym, jak i na drugim piętrze.
Czas podróży wynosi 2 godziny, jednak w stronę Turcji prom płynął 2,5 godziny.
Nawet na spokojnym z pozoru morzu występują fale, które bardziej odczuwa się na górnym pokładzie, blisko okien. W pewnym momencie personel nawet rozdawał czarne torby dla tych, którzy cierpią na chorobę morską. Zdjęcie jest nieostre z powodu falowania!
Prom przybył do Anamur już o 22:00, kolejka do kontroli paszportowej również zajęła znaczną ilość czasu - na 450 pasażerów (maksymalna pojemność promu) działały tylko 2 kabiny kontrolne.
Dlatego lepiej zająć się rezerwacją hotelu z wyprzedzeniem, oto kilka opcji rezerwacji na Ostrovku.
Przy odpłynięciu z Anamur wszystkie procedury są podobne, z tą różnicą, że trzeba stać w kolejce do kontroli paszportowej na zewnątrz - na szczęście w cieniu.
Bilety drukowane są w pobliskiej budce, oto ona.
Po kontroli na molo znajduje się otwarta strefa oczekiwania z ławkami - można tu palić, ponieważ na samym promie palenie jest zabronione. W tej strefie oczekiwania po przybyciu do Anamur można poczekać, aż kolejka do kontroli paszportowej się rozluźni.
Prom powrotny na Cypr był opóźniony o pół godziny, a płynął przy tym półtorej godziny.
W Girne również znajduje się strefa duty-free po kontroli paszportowej, w strefie odbioru bagażu.
Nie chowaj daleko paszportu i biletu - przy samym wyjściu na ulicę dokumenty te są jeszcze raz sprawdzane przez ochroniarza.
Jeździliście już promem do Anamur? Czy uważacie, że lepiej spokojnie kupić bilet lotniczy do Antalyi?