Po ulewach w Pafos tamtejsze zapory prawie się nie napełniły — woda wsiąkła w ziemię

Ostatnie intensywne opady w regionie Pafos nie przyniosły zauważalnego dopływu wody do lokalnych zbiorników, mimo poważnych podtopień, zwłaszcza w rejonie Polis Chrysochous. Poinformował o tym inżynier okręgowy Departamentu Gospodarki Wodnej Pafos, Haris Kasioulis.
Z jego słów wynika, że opady z ostatnich trzech dni były „bardzo korzystne dla rolnictwa”, ponieważ większość wody wsiąkła w glebę. Dopiero gdy ziemia nasyci się wilgocią, kolejne deszcze mogą zapewnić rzeczywisty dopływ do zapór.
Kasioulis zaznaczył, że w głównych zbiornikach regionu — Arakasa, Evretou, Pomos oraz małym zbiorniku Ayia Marina Chrysochous — jak dotąd nie odnotowano znaczącego dopływu. Tymczasem w poszkodowanych rejonach Polis Chrysochous trwa odpompowywanie wody z zalanych piwnic, a straty szacowane są na dziesiątki tysięcy euro.
Możesz być zainteresowanym także tym:
- W Pafos skazano na 8 lat więzienia za import i posiadanie kokainy
- Historyczne „Farmakion – Optika Chatzipavlou” ponownie otwarto w Starej Nikozji — teraz jako kawiarnio-bar
- Bliscy bojowników Ruchu Oporu żądają usunięcia pomnika rezerwistów-spadochroniarzy w Strovolos
- W Centralnym Więzieniu na Cyprze więzień został zabity w trakcie bójki
- W centralnym więzieniu w Nikozji zmarł 35-letni więzień po konflikcie z innym osadzonym

